Trendy zmieniają się co roku, urozmaicając otaczający nas świat. Różnorodność w stylizacjach, fryzurach i makijażu nie pozwala na szerzenie się nudy. Ostatnio inspirujemy się naturą, stawiamy na zmiany, odważne i nowoczesne formy, a także… wracamy myślami do czasów baroku. Ta epoka przejęła jeden z trendów w biżuterii w 2020 roku. Co zatem będziemy nosić w kolejnych miesiącach?
Nie chodzi tu wcale o splendor i epatowanie pozornym bogactwem. Dalej w stylizacjach króluje minimalizm, ale nieco podkręcony. Stawiamy na biżuterię XXL, broszki, kolorowe błyskotki, łańcuchy, pamiętając jednak, że co za dużo, to niezdrowo. W ozdobach dodatkowo dalej będą królować perły – nie zrezygnujemy z nich jeszcze długo.
Kolczyki XXL – nie zawsze w parze
2020 rok zaskakuje pod względem noszenia kolczyków. Nie musimy zakładać pary – w stylizacjach tego sezonu najmodniejsze są propozycje… z tylko jednym kolczykiem. To dotyczy zarówno outfitów casualowych, jak i tych bardziej wyjściowych. Pięknie w takiej formie prezentują się kolczyki z kamieni – duże, zwisające, zwracające na siebie uwagę. Kolorowe ozdoby pozwolą nam na wprowadzenie do zwykłej stylizacji odrobiny ekstrawagancji. Nośmy je bez żadnych obaw – pojedynczo albo solo!
Broszki pierwsza klasa
Broszki kojarzą Wam się z zamierzchłymi czasami, ciocią lub nauczycielką geografii? Odrzućcie te myśli w kąt, bo w drugiej połowie 2020 roku to właśnie te ozdoby będą wieść prym w stylizacjach. Te błyskotki będziemy wpinać w klapy marynarek, dekorować nimi białe oversize’owe koszule, a także zwykłe topy. Broszki mogą przybierać różne formy i rozmiary. Te w barokowym stylu są pełne kolorowych kamieni, błyszczące i o kształtach nawiązujących do natury, jak na przykład broszka-ważka.
Perły w nowym wydaniu
Zeszły rok to dominacja pereł w subtelnych wydaniach – spinek, kolczyków. Ten sezon przeniesie je w inny wymiar. Perły będziemy nosić w formie sznurów lub wisiorów związanych w grube supły – niemal jak kobiety z dawnych lat. Czeka nas powrót do klasyki! Jeśli macie biżuterię i inne ozdoby z perełkami z zeszłych kolekcji, nie chowajcie ich do szaf. Śmiało noście je do różnych stylizacji. Zajrzyjcie też do szkatułek Waszych cioć, babć i mam. 🙂
Chokery i spektakularne kolie
Zdążyliśmy już zapomnieć o chokerach, a te… powracają i to z przytupem! Tym razem będą dominować w mocniejszej, masywniejszej formie. Projektanci w tym roku postawili na chokery grube, z metalu, rzeźbione. Jeśli do tej pory się do nich nie przekonałyście, nie namawiamy. Świetną i modną alternatywą (nawiązującą swoją drogą do baroku) będą kolorowe kolie pełne koralików i błyskotek. Pięknie ozdobią szyję, nie skracając jej tak, jak to robią chokery. Naszyjnik w formie kolii z kamieniami, mimo swojej spektakularnego i bogatego wyglądu, nie musi być noszona wyłącznie na większe okazje – bez obaw noście je do zwykłych stylizacji.
Jaki rodzaj biżuterii lubicie najbardziej?